sobota, 23 czerwca 2012

prawda nas wyzwoli?

Bo trzeba przestac kurna byc takim bezinteresownym.
Bo inni wyrwą z Ciebie co najlepsze, pobawią się tym jak pies swoją gumową zabawką, rozbiją o ścianę jak pustą butelkę piwa w pijacką noc, wezmą co najlepsze i uczynią Cię słabym.

Jak wielu ludzi w dzisiejszych czasach wracając do domu patrzy pod nogi, ale nie w górę śledząc gwiazdy?
Blask gwiazdy kojarzy mi się z czystą prawdą i dogłebnym poznaniem. Skąd te łzy? rażą mnie?
Dlaczego tak mało ludzi chce mnie poznac,
Nie chce poznac,
Boi się poznac?

Zamiast mówic prawdę chowaną w najmniejszych zakamarkach naszych dusz wolimy narzekac na najmniej ważne szczegóły życia codziennego.

Czy istnieje jeszcze prawda absolutna. Mówi się, że prawda Cię wyzwoli. Chyba wszyscy jesteśmy więźniami, bo nikt prawdy nie reklamuje i nie szuka.

Wszyscy jesteśmy już tak nieczuli czy tak zepsuci?
Obecnymi czasami, pedzącym czasem, uciekającymi pieniędzmi, fast foodami, modą, którą ciągle każe za sobą gonic.

Dlaczego ludzie nie wyjdą ze swoich skorup jak ludzie z samochodów w tym teledysku?

Sometimes everythins is wrong.
Hold On.


4 komentarze:

  1. Tak już niestety jest ten świat skonstruowany, że każdy gra jakąś rolę. Jedni robią to lepiej inni gorzej, ale nie ma ludzi całkiem prawdziwych i szczerych absolutnie ...
    A prawda? Czymże jest prawda...

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczy codzienne przysłaniają nam świat. Szczególnie w zabieganej codzienności. Ważniejsze co w pracy. Ważniejsze co ktoś powiedział. Ważniejsze co nie zostało zrobione. A zupełnie nieważnym okazuje się chwila zadumy. Zastanowienia i spojrzenia, jak piszesz, w niebo. Może i warto spojrzeć choćby raz na jakiś czas...
    Pozdrawiam zostawiając Cię z pozytywną piosenką
    http://www.youtube.com/watch?v=s1da7xcgue4
    http://leslie-warszawski.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. O co właściwie chodzi ci w tej notce? Narzekasz na samotność?

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem, czy bym chciała, by wszyscy powyłazili ze skorup. Pewnie nie wiedziałabym, co zrobić, gdyby niektórzy rzucili mi swoją intymnością w twarz.

    OdpowiedzUsuń